Reklama
"Kilka razy w dzieciństwie w dobrej wierze zawstydziłam syna. Teraz mi się odpłacił."
Środa, 24 lipca 2024
"Kilka razy w dzieciństwie w dobrej wierze zawstydziłam syna. Teraz mi się odpłacił."
1/9
Reklama
"Mojego syna w dzieciństwie i okresie dojrzewania nie szło sprowadzić do domu z powrotem. Najchętniej cały czas spędzałby na dworze z kolegami albo u nich w domu. W naszym nie posiedział dłużej, niż godzinę. Wielokrotnie wołałam go do domu i nic. W końcu schodziłam po niego i wypytywałam, nazywając kochanym synusiem przy kolegach, aby wreszcie nauczył się punktualności. Niestety, to się obróciło przeciwko mnie, gdy dorósł".
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Kilka razy w dzieciństwie w dobrej wierze zawstydziłam syna. Teraz mi się odpłacił."