Reklama
"Wysyłam dzieci na kolonie, a moja teściowa mnie krytykuje. Uważa, że miejsce dzieci jest w domu"
Wtorek, 25 czerwca 2024
"Wysyłam dzieci na kolonie, a moja teściowa mnie krytykuje. Uważa, że miejsce dzieci jest w domu"
1/8
Reklama
"Mam trójkę dzieci i chcę sprawić, żeby mieli niezapomniane wakacje. To dlatego wykupiłam dla nich kolonie nad polskim morzem. Spędza tam aż dwa tygodnie, będą mieli zapewnioną moc atrakcji. Moja teściowa tego nie rozumie. Uważa, że miejsce dzieci jest w domu i cały czas mnie krytykuje, że chce się ich pozbyć. A ja przecież robię wszystko z myślą o moich pociechach".
Reklama
Zobacz kolejne zdjęcia: "Wysyłam dzieci na kolonie, a moja teściowa mnie krytykuje. Uważa, że miejsce dzieci jest w domu"