"Koleżanki żony buntują ją przeciwko mnie. Małżonka krytykuje rzeczy, które wcześniej jej nie przeszkadzały"

"Koleżanki żony buntują ją przeciwko mnie. Małżonka krytykuje rzeczy, które wcześniej jej nie przeszkadzały"

"Koleżanki żony buntują ją przeciwko mnie. Małżonka krytykuje rzeczy, które wcześniej jej nie przeszkadzały"

Canva

"Moja żona, z którą do niedawna tworzyliśmy udany związek, zaczęła oddalać się ode mnie. Jestem przekonany, że ogromny wpływ na to mają jej koleżanki, które – niestety – zdają się mieć wobec mnie niezrozumiały żal lub antypatię".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mieliśmy z małżonką dobrą relację

Zacznijmy od początku. Od kilku miesięcy zauważam, że moja żona spędza coraz więcej czasu z grupą swoich znajomych. Spotkania, które wcześniej były okazjonalne, teraz odbywają się niemal codziennie. Nie mam nic przeciwko temu, by miała swoje grono przyjaciółek – wręcz przeciwnie, zawsze ją do tego zachęcałem. Problemem jest jednak to, co zaczęło się dziać po tych spotkaniach.

Żona wraca do domu pełna pretensji, krytykuje rzeczy, które wcześniej jej nie przeszkadzały i wytyka mi sprawy, które nigdy wcześniej nie były problemem. Mówi, że powinniśmy zmienić nasze życie i że powinienem bardziej się starać. Nie były to jednak jej słowa – znam ją na tyle dobrze, by rozpoznać, że takie myśli zostały jej zasugerowane. Koleżanki regularnie komentują nasze życie, choć nie znają jego pełnego obrazu. Wiem, że zdarza się im poruszać przy niej temat mojego zachowania, a nawet moich relacji z dziećmi.

Najbardziej boli mnie to, że kiedy próbuję z nią porozmawiać, brakuje przestrzeni na otwartą rozmowę. Ona twierdzi, że koleżanki mają rację, a ja nie chcę przyznać, że coś robię źle. Takie stwierdzenia denerwują, zwłaszcza gdy wiem, jak bardzo staram się być dobrym mężem i ojcem. Oczywiście, nikt z nas nie jest doskonały, ale trudno mi zaakceptować sytuację, w której osoby trzecie stają się sędziami naszego związku.

Starszy mężczyzna ze zdziwioną miną. Canva

Koleżanki nastawiają moją żonę przeciwko mnie

Jedna z koleżanek mojej żony, o której wiem najwięcej, sama przeszła bolesny rozwód. Jest w niej dużo goryczy, która wydaje się znajdować ujście w krytykowaniu mojego postępowania.

Kiedy próbuję zbliżyć się do mojej żony i porozmawiać, ona unika tematów, które mogłyby dotyczyć jej znajomych. Mam wrażenie, że boi się przeciwstawić ich zdaniu, być może w obawie, że straci ich akceptację. To szczególnie przykre, bo jeszcze niedawno byliśmy drużyną – partnerami, którzy wspierali się w trudnych chwilach i cieszyli z sukcesów.

Moja żona stała się bardziej zamknięta, a ja coraz bardziej czuję się wykluczony z jej świata. Chciałbym znaleźć sposób na to, by odbudować naszą relację, ale czuję się bezradny. Nie wiem, jak rywalizować z gronem koleżanek, które wydają się lepiej wiedzieć, co jest dla nas dobre. Mam wrażenie, że jestem oceniany przez pryzmat ich osobistych doświadczeń i uprzedzeń.

Bardzo zależy mi na naszej relacji i chciałbym, abyśmy znów mogli być szczęśliwi tak jak kiedyś.

Andrzej

Edyta Pazura i jej kontrowersyjna metamorfoza. Botoks, wypełniacze i kalejdoskop fryzur — tak się zmieniała gwiazda
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama