"Moja mama przepisała cały majątek siostrze. Czuję się zdradzona, bo bycie silną oznacza, że nic mi się nie należy"

"Moja mama przepisała cały majątek siostrze. Czuję się zdradzona, bo bycie silną oznacza, że nic mi się nie należy"

"Moja mama przepisała cały majątek siostrze. Czuję się zdradzona, bo bycie silną oznacza, że nic mi się nie należy"

canva.com

"Odkąd dowiedziałam się, że mama zapisała wszystko mojej siostrze, nie mogę przestać o tym myśleć. Niby wiem, że to jej decyzja, ale z drugiej strony... czy to ja zrobiłam coś źle... Czuję się z tym fatalnie, a każda próba rozmowy z mamą kończy się jeszcze większym bólem".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Zawsze byłyśmy traktowane równo… aż do teraz

Mam na imię Karina, mam 41 lat i od dziecka słyszałam od mamy, że ona zawsze traktuje mnie i moją siostrę Martę jednakowo. Kiedy byłyśmy małe, dostawałyśmy identyczne prezenty, równe porcje deseru i takie same szanse na realizowanie swoich pasji. Mama zawsze podkreślała, że "obie jesteście moje i kocham was tak samo".

Dlatego kiedy kilka tygodni temu dowiedziałam się, że mama przepisała cały swój majątek – mieszkanie, działkę i oszczędności – na Martę, poczułam, jakby ktoś wyrwał mi serce. Próbowałam z nią o tym porozmawiać, ale usłyszałam tylko: "Karina, Marta bardziej tego potrzebuje. Ty masz swoje życie ułożone".

Tak, mam życie. Mam pracę, męża, dwójkę dzieci. Ale czy to oznacza, że przestałam być jej córką?

dorosła córka, rodzice, uśmiechnięci Canva.com

"Marta bardziej potrzebuje pomocy"

Mama zawsze miała słabość do Marty. Marta jest młodsza o trzy lata i zawsze miała trochę "pod górkę". Nigdy nie wyszła za mąż, ma niestabilną pracę, od czasu do czasu musi pożyczać pieniądze od rodziców. Rozumiem, że mama chce jej pomóc, ale czy to znaczy, że ja niczego nie potrzebuję?

Kiedy powiedziałam mamie, że czuję się zraniona, westchnęła i odpowiedziała:

Karina, ty sobie poradzisz. Zawsze byłaś tą silną, tą odpowiedzialną.

Poczułam, jakby to był dla niej powód, żeby całkowicie mnie pominąć. Czy bycie "silną" oznacza, że można mnie traktować jak kogoś mniej ważnego?

"To jej decyzja, ale ja nie potrafię jej zrozumieć"

Rozmawiałam o tym z moim mężem, który stara się mnie wspierać, ale nie wie, co powiedzieć.

Karina, może to rzeczywiście kwestia tego, że Marta bardziej tego potrzebuje. Ale to nie znaczy, że ty jesteś mniej ważna. Może mama po prostu nie zdaje sobie sprawy, jak bardzo cię to zabolało?

Ale jak mam to jej powiedzieć? Przecież już próbowałam. Za każdym razem, kiedy poruszam ten temat, mama zaczyna się bronić:

To moja decyzja i moje pieniądze. Nie rób z tego dramatu.

Dla niej to może i "tylko pieniądze", ale dla mnie to coś więcej. To jak symbol, że Marta jest ważniejsza.

To ja jestem tutaj niby egoistką

Próbowałam spojrzeć na to z innej perspektywy. Może rzeczywiście jestem egoistką? Może mama ma rację i Marta bardziej zasługuje na tę pomoc? Ale dlaczego w takim razie czuję się tak źle?

Kiedy podzieliłam się moimi myślami z moją przyjaciółką Anią, usłyszałam coś, co dało mi do myślenia:

Karina, to nie jest kwestia pieniędzy. Chodzi o to, że poczułaś się odrzucona. I masz do tego prawo. Ale pytanie brzmi – czy chcesz teraz walczyć o swoje, czy zaakceptować, że mama zrobiła to, co uważa za słuszne?

Nie wiem, co zrobić. Nie chcę psuć naszej relacji, ale też nie mogę udawać, że nic się nie stało.

Codziennie próbuję sobie wmówić, że to tylko sprawy materialne, że to nie ma znaczenia. Ale za każdym razem, gdy rozmawiam z mamą albo widzę Martę, coś mnie ściska w środku. Zastanawiam się, czy kiedykolwiek przestanę czuć się gorsza.

Czuję, że muszę znaleźć sposób, żeby się z tym pogodzić. Może to oznacza więcej rozmów z mamą, a może po prostu muszę to przepracować sama w sobie. Ale na ten moment czuję się zdradzona.

Zawsze myślałam, że matczyna miłość oznacza równość. Teraz widzę, że miłość może być różna dla różnych dzieci. Ale czy to oznacza, że muszę to zaakceptować bez bólu?

Karina

24 gwiazdorskie stylizacje idealne na sylwestra - z cekinami w roli głównej. Nasze inspiracje dla pań w każdym wieku
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama