Karolina Zalas to wszechstronnie uzdolniona, młoda kobieta, pełna pasji i z poczuciem własnej wartości. Kilka lat temu zdecydowała się wyjść spod presji otoczenia i przestać farbować siwe odrosty. Dziś z dumą nosi swoje srebrne włosy. Stworzyła w sieci miejsce dla osób, które myślą podobnie.
Karolina Zalas nie chciała dłużej farbować siwych odrostów
Karolina Zalas to kobieta, która realizuje się na każdym polu: artystka malarka znana jako Oschia Art, uzdolniona rękodzielniczka, w dodatku obdarzona talentem muzycznym. Prawdziwa kobieta renesansu. Prywatnie jest także mamą, a hobbystycznie uprawia sport, morsuje (może się pochwalić idealną figurą i płaskim brzuchem). W wolnych chwilach razem z partnerem chodzi po górach, które kocha.
Dziś Karolina ma 40 lat i jest znana także jako propagatorka naturalnego koloru włosów. Nie wstydzi się tego, że na jej głowie pełno jest srebrnych refleksów, a swoim przykładem chce inspirować innych. Świadomie zrezygnowała z farbowania odrostów 3 lata temu. Wbrew opinii otoczenia i swojej mamy, która mówiła Karolinie, że nie pasuje jej ten kolor, jest jeszcze na to za młoda. 35-letnia wówczas Karolina uległa namowom otoczenia, ale narastał w niej bunt. Nie czuła się dobrze, jednak - jak zwierza się "Twojemu Imperium" - w Polsce noszenie siwych włosów wciąż było tematem tabu.
Jednak po dwóch latach nie wytrzymała i podjęła decyzję, że koniec z farbowaniem. Miała 37 lat, gdy postanowiła ściąć włosy na krótko po i zapuszczać od nowa, ale już w naturalnym kolorze z siwymi refleksami, których było coraz więcej.
facebook.com/karylajna.chronoleksy
Karolina Zalas z dumą nosi księżycowe włosy i wspiera w tym innych
Karolina Zalas postanowiła działać. W krok za swoją metamorfozą chciała pomagać innym, ponieważ w polskim internecie brakowało miejsca, w którym kobiety i mężczyźni chcący powrotu do naturalności mogliby się wymieniać spostrzeżeniami. Tak powstała jej grupa:
W marcu 2021 r. założyłam na Facebooku grupę o nazwie "Zapuszczamy siwe włosy". Jest ona przeznaczona dla pań oraz panów w różnym wieku. Na własnym przykładzie chciałam pokazać, że będąc silwerką, można wyglądać fajnie, tylko trzeba wytrzymać "ludzkie gadanie" i się nie zrażać.
- powiedziała Karolina Zalas w ostatnim wywiadzie z "Twoim Imperium".
Dziś Karolina wciąż z dumą nosi "księżycowe" włosy. Przestała się przejmować opinią ogółu i nie uważa już, że jest za młoda na siwiznę. Twierdzi, że nie od koloru włosów zależy piękno, a nawet młoda osoba ze srebrnymi włosami może wyglądać i ma prawo czuć się świetnie w swojej skórze.
Dzisiaj z dumą noszę moje siwe włosy i idąc ulicą, wyłapuję wzrokiem inne srebrnowłose.
- mówi jako przykład dla innych.