"Tata zaprosił mnie na swój ślub. Ale chyba powinnam być lojalna wobec mojej mamy"

"Tata zaprosił mnie na swój ślub. Ale chyba powinnam być lojalna wobec mojej mamy"

"Tata zaprosił mnie na swój ślub. Ale chyba powinnam być lojalna wobec mojej mamy"

Canva

"Mój tata zaprosił mnie na swój ślub z nową partnerką i chociaż nie chcę mu sprawiać przykrości, to z drugiej strony czuję, że powinnam być lojalna wobec mojej mamy. Ona wciąż przeżywa ich rozwód, a ja stoję między nimi, nie wiedząc, jaką decyzję podjąć".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mama nie otrząsnęła się po rozwodzie

Rozwód moich rodziców był dla naszej rodziny ogromnym wstrząsem. Chociaż minęło już kilka lat, to mama wciąż cierpi. Przez wiele lat tworzyli udane małżeństwo, a przynajmniej tak mi się wydawało. Wydawało się, że są szczęśliwi, ale nagle tata postanowił odejść. Nie było to jakieś dramatyczne rozstanie – nie było krzyków czy kłótni, ale dla mamy i dla mnie był to szok. Tata odszedł, zostawiając mamę, a ona do dziś nie może się z tego otrząsnąć.

W międzyczasie tata znalazł sobie nową partnerkę. Jest z nią już od kilku lat, a teraz postanowił się z nią ożenić. Z jednej strony rozumiem, że chce ułożyć sobie życie na nowo, że ma prawo do szczęścia, ale z drugiej strony czuję, że w ten sposób całkowicie zamyka rozdział, w którym była moja mama. I to mnie boli, bo widzę, jak ciężko jest jej to przeżyć. Wiem, że tata ma swoje życie i swoje decyzje, ale to nie zmienia faktu, że dla mojej mamy to wszystko wciąż jest bardzo bolesne.

Młoda kobieta opiera głowę o szybę. Canva

Tata zaprosił mnie na swój ślub z nową partnerką

Kiedy tata zaprosił mnie na swój ślub, byłam wstrząśnięta. Nie spodziewałam się, że to nastąpi tak szybko, mimo że ich związek trwa już jakiś czas. Od razu poczułam wielki wewnętrzny konflikt. Z jednej strony – to mój tata, który zawsze był dla mnie wsparciem i któremu nigdy nie chciałam sprawiać przykrości. Wiem, że oczekuje, że będę na jego ślubie, bo to dla niego ważne wydarzenie. Z drugiej strony – jest moja mama, której nadal trudno pogodzić się z rozwodem. Często rozmawiamy o tym, a każde wspomnienie taty sprawia jej ból. Obawiam się, że jeśli pójdę na ten ślub, mama poczuje się zdradzona, jakbym ją porzuciła.

Rozmawiałam o tym z kilkoma przyjaciółmi, i każdy radzi mi coś innego. Niektórzy mówią, że powinnam być lojalna wobec taty, że on też zasługuje na moje wsparcie, szczególnie w tak ważnym dla niego dniu. Inni z kolei twierdzą, że mama jest w tej sytuacji osobą bardziej pokrzywdzoną i że powinnam stanąć po jej stronie, zwłaszcza że ona wciąż przeżywa ich rozstanie.

Czuję się rozerwana. Nie chcę ranić ani jednego, ani drugiego. Z jednej strony – to nowy rozdział w życiu taty, a z drugiej – nie chcę przyczyniać się do jeszcze większego cierpienia mamy. Cokolwiek zrobię, mam wrażenie, że zawiodę jedno z rodziców.

Anita

Fryzury dla kobiet po 60. roku życia. Modne propozycje na jesień 2024
Źródło: instagram.com/belongbeautysociety
Reklama
Reklama