"Teściowa całkiem zapomniała o swoim mężu. Zajęła się nim sąsiadka i robi mu domowe obiadki"

"Teściowa całkiem zapomniała o swoim mężu. Zajęła się nim sąsiadka i robi mu domowe obiadki"

"Teściowa całkiem zapomniała o swoim mężu. Zajęła się nim sąsiadka i robi mu domowe obiadki"

Canva.com

"Teściowa ciągle wtykała nos w nieswoje sprawy i dostała za swoje. Non stop przesiadywała u nas i rządziła, jak mamy wychowywać nasze dzieci, a potem jechała do swoich koleżaneczek z koła różańcowego i znikała godzinami. Nic dziwnego, że teść nie wytrzymał i rzucił się w ramiona uroczej sąsiadki Pani Basi. Sąsiadka z przyjemnością się nim zaopiekowała i teraz teść spędza czas piętro niżej z uśmiechem na ustach". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Reklama

Teściowa zawsze wtyka nos w nieswoje sprawy

Mówiąc szczerze, nigdy nie spodziewałam się, że sytuacja z teściową tak eskaluje. Zaczęło się niewinnie – przychodziła do nas prawie codziennie, a to z ciastem, a to z poradą, co zrobić, żeby dzieci były grzeczniejsze, zdrowsze, bardziej wychowane. Wszędzie jej było pełno. Gdy tylko przekroczyła próg naszego mieszkania, od razu zaczynała mówić, co powinniśmy zrobić inaczej. Nawet nie zdążyliśmy zjeść obiadu, a ona już miała sto pomysłów na ulepszenie naszego życia. Rzecz jasna, na ogół nieproszona. Ostatecznie wychodziło na to, że nasz dom stał się jej drugim.

Ale wkrótce po wizycie u nas zmykała do swoich koleżanek z koła różańcowego. Znikała na długie godziny, a teść zostawał sam. Początkowo myślałam, że to mu nie przeszkadza – cichy, spokojny człowiek, rzadko kiedy się skarżył. Ale jak się okazuje, w środku teściu gotowało się od frustracji. Nic dziwnego, że w końcu znalazł sobie towarzystwo, w którym czuł się doceniony.

Reklama

Starszy mężczyzna w okularach Canva

Pani Basia zajęła się tatą

A to wszystko za sprawą naszej uroczej sąsiadki, Pani Basi. Zawsze była serdeczna i otwarta, z sąsiedzkim uśmiechem na twarzy. Zaczęła zapraszać teścia na kawę, a potem poszło dalej – obiady, spacery, długie rozmowy. Z czasem przestało to być tajemnicą, że teściu coraz więcej czasu spędzał piętro niżej. I wcale mu się nie dziwię. Pani Basia gotowała mu takie domowe obiadki, jakich chyba nigdy od teściowej nie dostał. Zawsze miał pod nosem gorącą zupę, świeże pierogi, a do tego domowe ciasto na deser. Pani Basia zadbała, żeby teściu czuł się ważny i doceniony.

Reklama

W końcu teściowa chyba zauważyła, że coś jest nie tak, ale nie za bardzo się tym przejęła. Być może myślała, że to chwilowe. Może dalej była zbyt zajęta swoim kołem różańcowym i wydawaniem opinii na temat wychowania naszych dzieci. A tymczasem teściu, szczęśliwy i uśmiechnięty, wolał spędzać czas z Panią Basią niż czekać na kolejne uwagi swojej żony. Cóż, chyba każdy ma swoje granice, a teściowa swoje przekroczyła.

Malwina

Reklama

Najgorzej ubrane gwiazdy na urodzinach ELLE. Foremniak, Horodyńska, Wieniawa i spółka.
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama