"Zawiodłam się na synowej. Wymaga od mojego syna, aby też zajmował się domem"

"Zawiodłam się na synowej. Wymaga od mojego syna, aby też zajmował się domem"

"Zawiodłam się na synowej. Wymaga od mojego syna, aby też zajmował się domem"

Canva

"Czuję się zawiedziona i zdezorientowana. Mój syn, którego wychowywałam z miłością i starannością, niedawno wziął ślub z kobietą, która wydawała mi się idealna. Zawsze uważałam ją za niezwykle gospodarną i odpowiedzialną, ale teraz widzę, że jej zachowanie znacząco się zmieniło. Zauważyłam, że każe też mojemu synowi zajmować się domem".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Wybranka syna wydawała się bardzo gospodarna

Kiedy mój syn poznał swoją przyszłą żonę, byłam naprawdę szczęśliwa. Pamiętam, jak z entuzjazmem opowiadał mi o niej. Zawsze była bardzo aktywna, potrafiła gotować, sprzątać, a do tego miała ogromną pasję do tworzenia przytulnego domu. Niestety, rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana.

Po ślubie zauważyłam, że synowa, która wcześniej z przyjemnością zajmowała się domem, teraz zaczęła oczekiwać, że mój syn również będzie brał na siebie wiele obowiązków domowych. Mój syn, który zawsze był bardzo odpowiedzialny i zaangażowany w swoje obowiązki zawodowe, nagle został wciągnięty w codzienne prace domowe.

Kolorowe opakowania środków czystości. Canva

W pierwszych miesiącach po ślubie byłam świadkiem wielu sytuacji, w których synowa narzekała, że coś nie jest zrobione, a mój syn natychmiast brał na siebie obowiązki, które wcześniej leżały w gestii jego żony. Zaczęłam się zastanawiać, dlaczego to właśnie on, zamiast ona, powinien czuć się odpowiedzialny za te sprawy. Czasami odnoszę wrażenie, że synowa korzysta z jego dobrego serca, a nie docenia jego wysiłków.

Martwi mnie, że zamiast cieszyć się małżeństwem, on walczy z obowiązkami, które wydawały się być naturalnie przypisane jego żonie. Rozmawialiśmy o tym wielokrotnie, ale on wciąż twierdzi, że chce wspierać swoją żonę i robi wszystko, co w jego mocy, by stworzyć szczęśliwy dom.

Synowa wciąga w obowiązki domowe mojego syna

Zaczęłam się więc zastanawiać, dlaczego tak się stało. Przecież przed ślubem synowa wydawała się osobą zorganizowaną i odpowiedzialną. Widocznie tylko udawała, żeby i się przypodobać. To wszystko jest dla mnie bardzo frustrujące.

Jako teściowa zawiodłam się na synowej. Zawsze wierzyłam, że będzie ona wsparciem dla mojego syna, a nie osobą, która będzie go wykorzystywać do wykonywania prac domowych. Z drugiej strony, nie chcę, aby nasza relacja stała się napięta, a z tego, co obserwuję, nasza rodzinna więź zaczyna się kruszyć.

Zastanawiam się, co powinnam zrobić. Może powinnam spróbować porozmawiać z synową. A może lepiej jednak nie wtrącać się i dać im czas na ułożenie swoich spraw. Nie wiem, czy interwencja z mojej strony byłaby odpowiednia, bo przecież każde małżeństwo ma swoje własne zasady. Z drugiej strony, widzę, jak bardzo mój syn się męczy i nie chcę, żeby czuł się przytłoczony obowiązkami.

Wiesia

5 modnych nakryć głowy na jesień 2024. Czapki beanie, kapelusze fedora i inne piękne propozycje
Źródło: instagram.com/femininstyles
Reklama
Reklama