"Kocham moją przyjaciółkę. Niestety ona chce wyjść za niewłaściwego faceta"

"Kocham moją przyjaciółkę. Niestety ona chce wyjść za niewłaściwego faceta"

"Kocham moją przyjaciółkę. Niestety ona chce wyjść za niewłaściwego faceta"

Canva

"Mam przyjaciółkę, którą – choć nigdy jej tego nie powiedziałem – kocham od bardzo dawna. Niestety, ona szykuje się teraz do ślubu z mężczyzną, który, w moim przekonaniu, nie jest dla niej odpowiedni. Chyba będę musiał zainterweniować, wyznając jej moje uczucia".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Kocham moją przyjaciółkę

Znamy się od czasów szkolnych, przeszliśmy przez wiele wspólnych chwil. Zawsze byliśmy dla siebie wsparciem, zawsze mogliśmy na siebie liczyć. Nie będę ukrywał, że z czasem moje uczucia do niej zaczęły się zmieniać. Zrozumiałem, że nie jest dla mnie tylko przyjaciółką, ale kimś, z kim chciałbym spędzić resztę życia. Wydawało mi się to oczywiste – znamy się tak dobrze, że nie wyobrażam sobie, by mogło być inaczej.

Problem w tym, że nigdy nie miałem odwagi, żeby wyznać jej swoje uczucia. Zawsze bałem się, że jeśli to zrobię, zniszczę naszą przyjaźń. Myśl o tym, że mogłaby mnie odrzucić i że nasza relacja mogłaby się zmienić, paraliżowała mnie na tyle, że milczałem. Widziałem, jak spotykała się z innymi, jak przeżywała rozczarowania i sercowe zawody, ale nigdy nie znalazłem w sobie dość odwagi, żeby wyznać, co naprawdę do niej czuję.

Teraz sytuacja się skomplikowała jeszcze bardziej. Ona postanowiła wyjść za mąż za faceta, który moim zdaniem, nie zasługuje na nią. Od samego początku widzę, że on jej nie traktuje tak, jak powinien. Nie szanuje jej tak, jak ja bym to robił. Widzę, jak w drobnych gestach i słowach lekceważy to, co dla niej ważne, jak nie zauważa jej potrzeb i nie daje jej takiego wsparcia, na jakie zasługuje. Nie mogę uwierzyć, że ktoś tak wyjątkowy jak ona, mógłby związać się z kimś tak przeciętnym, a nawet niewłaściwym.

Nie mogę patrzeć, jak przygotowuje się do ślubu i udawać, że wszystko jest w porządku. Nie chodzi tylko o to, że go nie lubię – bo to by było zbyt proste. Chodzi o to, że wiem, że mógłbym ją uszczęśliwić w sposób, którego on nigdy jej nie da. Widzę to w każdym jej geście, kiedy spędzamy czas razem. Czasami mam wrażenie, że ona też coś czuje, ale może boi się tego tak samo jak ja.

Uśmiechnięta, młoda kobieta przed laptopem. Canva

Może moje wyznanie uczuć uratowałoby sytuację

Teraz gdy zbliża się ślub, zaczynam poważnie zastanawiać się, czy nie powinienem w końcu zaryzykować i powiedzieć jej, co naprawdę czuję. Boję się, że jeśli tego nie zrobię, stracę ją na zawsze. Nie tylko jako przyjaciółkę, ale też jako kobietę, która mogłaby być moją miłością. Ale z drugiej strony, jeśli ona nie odwzajemnia moich uczuć, ta nasza relacja mogłaby się zakończyć. To najgorszy scenariusz, jaki mogę sobie wyobrazić – utracić ją całkowicie.

Zastanawiam się, czy ryzyko jest tego warte. Rozmyślam nad tym, czy powinienem postawić wszystko na jedną kartę, czy też pogodzić się z tym, że ona nigdy nie będzie ze mną w taki sposób, jak bym tego chciał. Czasem myślę, że może to ja mam problem, że nie potrafię zaakceptować jej wyborów, ale za każdym razem, gdy widzę, jak on się do niej odnosi, utwierdzam się w przekonaniu, że nie jest to dla niej właściwy człowiek.

Karol

Włosy do ramion — idealna długość na każdą okazję. 15 modnych propozycji na jesień 2024
Źródło: instagram.com/natali_roshe_official
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama