"Siostra wyjechała za granicę i robi karierę. A ja zostałam i muszę zajmować się starymi rodzicami"

"Siostra wyjechała za granicę i robi karierę. A ja zostałam i muszę zajmować się starymi rodzicami"

"Siostra wyjechała za granicę i robi karierę. A ja zostałam i muszę zajmować się starymi rodzicami"

Canva.com

"Rodzice twierdzą, że to wręcz oczywiste, że skoro ja zostałam w kraju, to ja muszę się nimi opiekować. Niestety ani mama, ani tata nie wymagają niczego od mojej młodszej siostry. Mam tego dość i postawię im w końcu warunek. Jeśli go nie spełnią, odwrócę się od nich".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Rodzice zawsze faworyzowali moją młodszą siostrę

Ilona, moja młodsza siostra, zawsze byłam oczkiem w głowie rodziców. Wyczekana i wypieszczona, nie to, co ja. Ja przyszłam na świat zaledwie 5 lat wcześniej i mnie rodzice traktowali inaczej. Zawsze to ja musiałam dawać dobry przykład, być grzeczną i zachowywać się, tak jak oni chcieli. A moja młodsza siostrunia — hulaj dusza, piekła, nie ma.

Rodzice stawiali mi wysokie wymagania, a siostrze zawsze wybaczali drobne przewinienia, no bo przecież ona jest młodsza.

Niestety, gdy podrosłyśmy, było tylko gorzej. Gdy ja poszłam na studia, rodzice nie radzili sobie dobrze finansowo, dlatego już od pierwszego roku musiałam dorabiać. Ba, ja nawet dokładałam się rodzicom do domowego budżetu. Nie mogłam nawet pomarzyć o tym, żeby wynająć mieszkanie ze znajomymi, bo nie było mnie na to stać. Dlatego całe studia tłoczyłam się ze swoją dorastającą siostrą w naszym rodzinnym mieszkaniu.

Jednak, gdy to Ilona miała iść na studia, wymarzyła sobie, że chce iść na kierunek na prywatnej uczelni. Nagle okazało się, że rodzice coś tam uciułali i mogli opłacić jej studia. Moja młodsza siostrunia wybrała informatykę, dobry przyszłościowy kierunek, a rodzice przez całe 5 lat opłacali jej studia, a ona mogła skupić się na nauce.

Nie muszę chyba mówić, jak ja się z tym wszystkim czułam, bo ja żyłam od 1 do 1. Moje poczucie niesprawiedliwości we mnie narastało.

kobieta w bluzie; kobieta w zielonym swetrze Canva.com

Siostra wyjechała za granicę. Ja zostałam i muszę zajmować się starymi rodzicami

Moja siostra po dobrych studiach znalazła dobrze płatną pracę i wkrótce wyjechała do Londynu. Zaczęła tam robić karierę i radzi sobie teraz całkiem dobrze.

Mimo wszystko długo byłam z dumna z młodszej siostry i jej kibicowałam. Niestety, to ja zostałam w Polsce, a rodzice są coraz starsi. Teraz to ja muszę się zajmować rodzicami, a siostra spokojnie robi sobie karierę w Londynie.

Ilona przyjeżdża do Polski jedynie 2 razy w roku. Gdy tylko zawita do Polski, rodzice są cali w skowronkach i cieszą się, że w ogóle ich odwiedza.

kobieta w białej koszuli Canva.com

Ale to przecież ja cały czas się nimi zajmuję i opiekuję. Niestety z rodzicami jest coraz gorzej i wymagają coraz więcej opieki. Muszę robić im zakupy, pomagam im także w sprzątaniu mieszkania, bo oni nie mają już siły go ogarnąć. Pomagam im także w ogarnianiu różnych sprawunków, jeżdżę z nimi do lekarza, czy pomagam załatwić różne sprawy.

Jednak mam wrażenie, że oni tego nie doceniają i przede wszystkim niczego nie wymagają od młodszej siostry. Rodzice twierdzą, że przecież nie będą jej prosić o pomoc, bo ona siedzi w Londynie. Jednak siedzi w Londynie, bo sama wybrała sobie takie życie, to był jej wybór.

Jestem zła, że cała opieka nad starymi rodzicami spadła na mnie, a ja nic z tego nie mam. Niestety, nadszedł czas, że muszę pomyśleć o sobie i o swojej przyszłości.

Nie jestem z tego dumna, ale doszłam do wniosku, że muszę w końcu zawalczyć o swoje i postawię rodzicom warunek. OK, mogę zajmować się rodzicami, ale pod warunkiem, że całe swoje mieszkanie przepiszą na mnie. Nie wiem, ile jeszcze lat im zostało, jednak czas nieubłaganie płynie, a rodzice robią się coraz starsi i będą wymagać coraz więcej mojej opieki.

Jeśli rodzice się na to nie zgodzą, trudno, będą musieli radzić sobie sami. Nie mam zamiaru dłużej poświęcać siebie, żeby im pomagać i nic z tego nie mieć. A może wreszcie wpadną na to, żeby wymagać też czegoś od swojej młodszej córki.

Starsza siostra, Emilia

Akop Szostak pokazał mamę. "Ustaliła, że ma 30 lat i się tego trzyma" - piszą fani.
Źródło: Instagram.com/akopszostak
Reklama
Reklama
Reklama

Popularne

Reklama