"Mój chłopak często wspomina swoją byłą. Nawet nieraz porównuje mnie do niej"

"Mój chłopak często wspomina swoją byłą. Nawet nieraz porównuje mnie do niej"

"Mój chłopak często wspomina swoją byłą. Nawet nieraz porównuje mnie do niej"

Canva

"Na początku naszej relacji wydawało się, że wszystko będzie dobrze. Mój chłopak opowiadał mi o swoim poprzednim związku, co wydało mi się zupełnie naturalne. W końcu wszyscy mamy za sobą jakieś doświadczenia, i myślałam, że szczerość na ten temat świadczy o otwartości i chęci budowania czegoś na mocnych fundamentach. Niestety, im bardziej nasza relacja się rozwijała, tym częściej w rozmowach pojawiała się jego była. Nawet nieraz porównuje mnie do niej".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Chłopak porównuje mnie do swojej byłej

Na początku były to drobne, z pozoru niewinne uwagi. Na przykład: „Ona bardzo lubiła takie filmy”. Początkowo starałam się tego nie brać do siebie, bo wiedziałam, że wspomnienia z przeszłości są naturalne. Jednak z czasem te porównania zaczęły być coraz bardziej bezpośrednie i co gorsza, coraz bardziej negatywne dla mnie.

Zaczęłam zauważać, że wszystko, co robię, jest poddawane ocenie przez pryzmat tego, co robiła jego była. Jeśli ugotuję obiad, słyszę komentarze typu: „Ona to trochę bardziej podpiekała”, albo „Jej wersja była smaczniejsza”. Gdy wybieram się na zakupy, słyszę, że ona „zawsze miała dobry gust”. Nawet gdy staram się być dla niego czuła, to okazuje się, że „ona była bardziej spontaniczna”. Każdy aspekt mojego życia, każda moja decyzja, zachowanie, wygląd, czy umiejętności są porównywane do osoby, której już nie ma w jego życiu. A jednak w jakiś sposób nadal jest obecna między nami, jak cień, który mnie prześladuje.

Mężczyzna ubrany na ciemno siedzi na kanapie. Canva

Zastanawiam się, czy mój chłopak w ogóle zdaje sobie sprawę, jak bardzo mnie to rani. Z jednej strony chciałabym myśleć, że nie robi tego celowo, że może to tylko jego sposób na przetrawienie tej przeszłości. Ale z drugiej strony już nie mogę znieść takiego traktowania. Nikt nie lubi być porównywany, a już na pewno nie do byłej partnerki. Niestety, wydaje się, że w jego oczach nigdy nie dorównam tej osobie. Nie jestem nią i nie chcę być nią.

Powoli zaczynam w siebie wątpić

Najbardziej bolesne jest to, że zaczynam wątpić w siebie. Zastanawiam się, czy naprawdę jestem gorsza, czy może coś ze mną jest nie tak. Wiem, że te myśli są irracjonalne, ale trudno nie dać się im ponieść, kiedy na każdym kroku dostaję sygnały, że w oczach mojego partnera nie dorastam tamtej do pięt.

Mówiłam mu, jak bardzo mnie to boli, że te porównania sprawiają, że czuję się niedoceniona i niekochana. Niestety, za każdym razem odpowiada, że „przesadzam” albo „źle to interpretuję”. Czasami mówi nawet, że to „komplement”, bo „mówi o niej dobrze, ale przecież teraz jest ze mną”. Trudno jednak traktować to jako komplement, gdy każda rozmowa kończy się poczuciem, że muszę udowadniać swoją wartość i rywalizować z osobą, której nie ma.

Mariola

Trend na blunt bangs — ta grzywka znowu zachwyca. 15 modnych propozycji na jesień 2024
Źródło: instagram.com/celestialanne
Reklama
Reklama