"Narzeczona kumpluje się ze swoim byłym. Chce go nawet zaprosić na nasz ślub, dla mnie to już przesada"

"Narzeczona kumpluje się ze swoim byłym. Chce go nawet zaprosić na nasz ślub, dla mnie to już przesada"

"Narzeczona kumpluje się ze swoim byłym. Chce go nawet zaprosić na nasz ślub, dla mnie to już przesada"

Canva

"Mam problem z moją narzeczoną i jej byłym chłopakiem. Powiem wprost — moja luba nadal się z nim kumpluje, a dla mnie to jest po prostu dziwne. Próbuję jej to przetłumaczyć, ale ona nic nie rozumie i dalej swoje. Co gorsza, teraz wymyśliła, że chce go zaprosić na nasz ślub. No przecież to jest przesada".

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Nie podoba mi się, że narzeczona kumpluje się z byłym

Od początku coś mi tu śmierdziało. Jeszcze zanim się zaręczyliśmy, zawsze mówiła, że z tym swoim ex to ona tylko się kumpluje. Niby nie ma się czego bać, bo to stara historia, ale jak tak sobie myślę, to aż mnie trzęsie. Ja jej nigdy nie zabroniłem, bo nie chcę być zazdrośnikiem, ale ludzie, już nie wytrzymuję. Przecież to nie jest normalne.

Spotykają się co jakiś czas, piją razem kawkę, gadają jak starzy kumple. No sorry, ale ja też mam swoją godność. Próbowałem z nią gadać, żeby może trochę ograniczyła te kontakty, ale ona tylko wzrusza ramionami i mówi, że to nic takiego.

Narzeczona chce zaprosić byłego na nasz ślub

A teraz najlepsze. Przygotowujemy się do ślubu, a ona przychodzi i mówi, że myśli, żeby tego swojego byłego zaprosić na wesele. No krew mnie zalała. Ja rozumiem, że można być cywilizowanym, ale zapraszać ex na ślub to już gruba przesada. To ma być nasz dzień, a nie okazja do spotkań towarzyskich z przeszłością. Nie chcę, żeby on tam był, żeby patrzył, jak biorę z nią ślub. Przecież to czysta kpina z moich uczuć.

Wystrojone miejsce ślubu. Canva

Powiedziałem jej, że jak zaprosi tego faceta, to ja nie wiem, czy w ogóle chcę taki ślub. I nie chodzi o to, że się boję, że coś między nimi będzie, ale chodzi o szacunek. Szacunek do mnie, do nas, do naszego związku.

Nie będę czuł się dobrze na własnym ślubie, bo będę wiedział, że ten typ tam jest. Może to zrujnować nam ten dzień, bo ja nie zamierzam udawać, że wszystko jest w porządku, gdy wcale nie jest. Chcę, żeby to był nasz dzień, nasz piękny, wyjątkowy dzień, a nie jakaś szopka z byłymi w tle.

Naprawdę nie wiem, co robić. Kocham ją i chcę z nią być, ale to wszystko zaczyna mnie przerastać. Myślałem, że jak się człowiek zaręcza, to takie rzeczy jak ex zostawia się za sobą. A tu proszę, wychodzi na to, że nie wszyscy tak myślą. Chcę tylko, żeby to zrozumiała, żeby zobaczyła, jak bardzo mnie to rani. Przecież ślub to coś, co pamięta się na zawsze, a ja nie chcę, żeby był w nim jakiś były facet mojej narzeczonej.

Bartek

Odmładzające fryzury na wesele dla mamy panny młodej. 15 modnych propozycji
Źródło: instagram.com/cathyanne.bridal.hair
Reklama
Reklama