"Synowa jest w trzeciej ciąży. Ledwo ogarnia dwójkę i co chwilę podrzuca mi wnuki"

"Synowa jest w trzeciej ciąży. Ledwo ogarnia dwójkę i co chwilę podrzuca mi wnuki"

"Synowa jest w trzeciej ciąży. Ledwo ogarnia dwójkę i co chwilę podrzuca mi wnuki"

canva.com

"Kiedy dowiedziałam się o trzeciej ciąży synowej, nie byłam zadowolona. Przyznam, że to dla mnie był trudny moment. Syn ma już dwójkę dzieci i ledwo sobie z nimi radzą. Co chwilę proszą mnie o pomoc albo podrzucają synów do mnie bez zapowiedzi. To kompletnie dezorganizuje mi dzień. A niebawem na świecie pojawi się ich trzecie dziecko, to będzie trudne dla nas wszystkich. Nie wiem, jak synowa sobie poradzi z natłokiem obowiązków". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Synowa jest w trzeciej ciąży

Synowa zaszła w trzecią ciążę. Kiedy mi o tym powiedziała, nie wiedziałam, jak zareagować. Kompletnie nie wiem, jak sobie poradzi z trójką dzieci. Ma już dwóch synów i często jest tak, że to ja się nimi opiekuję. Poza tym ona chce rozwijać się zawodowo i widać, że kariera jest dla niej bardzo ważna. To dlatego ta sytuacja mnie dziwi. Nie mogę zrozumieć, dlaczego się na to zdecydowała. Przecież ma już dwóch synów. Mój syn sporo pracuje, a poza tym musi zajmować się ogrodem, więc po pracy często kosi trawę albo wyrywa chwasty. Na to poświęca wiele czasu i energii.

Reklama

piatka dzieci uśmiecha się canva.com

To na mnie spada opieka nad dziećmi

Przyznam, że to na mnie często spada opieka nad dziećmi. Synowa często dzwoni i pyta, czy mogę zająć się wnukami, a ja staram się jej nie odmawiać, bo zależy mi na tym, żeby miała przestrzeń na realizację. Poza tym często podrzuca mi ich też bez wcześniejszej zapowiedzi. To niestety dezorganizuje mój dzień. To, że jestem na emeryturze, wcale nie oznacza, że nie mam nic zaplanowanego. Przecież często muszę jechać do sklepu czy po prostu posprzątać w domu. Mieszkam na wsi, więc mam też duży ogród, a uprawa roślin zajmuje czas.

Reklama

Jestem już zmęczona

Jestem już bardzo zmęczona tą sytuacją. Kocham swoje wnuki, ale widzę, że synowa beze mnie by sobie nie poradziła. Sama jest zmęczona, a jeszcze zdecydowała się na trzecie dziecko. Chyba muszę szykować się na to, że kiedy urodzi, to podrzuci mi wnuków nawet na kilka dni. Nie wiem, czy uda mi się ogarnąć przy nich dom, bo są bardzo energiczni. Rozmawiałam na ten temat z synem, ale on nie widzi problemu. Uważa, że to obowiązek babci, żeby zająć się dziećmi. W pewnym sensie ma rację, ale z drugiej strony, za opiekę nad dziećmi, odpowiedzialni są rodzice.

Reklama

Zmęczona Teściowa

Reklama

Roksana Węgiel pokazała obrączkę. To wysadzane kamieniami cacko. Na bogato
Źródło: instagram.com/roxie_wegiel
Reklama
Reklama