"Sprawa dotyczy mojego taty, człowieka, którego zawsze podziwiałam i darzyłam ogromnym szacunkiem. Niestety, w ostatnim czasie jego zachowanie sprawia, że czuję się niepewnie – szczególnie w obecności mojego chłopaka. Tata zawsze ma jakieś głupie uwagi".
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Zawsze podziwiałam tatę
Zacznę od tego, że jestem bardzo blisko związana z moim tatą. Odkąd pamiętam, byliśmy dla siebie wsparciem i zawsze mogłam liczyć na jego mądre rady. Dlatego tym bardziej trudno mi pogodzić się z faktem, że ojciec, którego tak bardzo cenię, zaczął naśmiewać się ze mnie w obecności mojego partnera. Na początku myślałam, że to tylko żarty, że może po prostu próbuje rozładować napięcie lub wprowadzić nieco humoru do rozmowy. Ale te „żarty” zaczęły przybierać coraz bardziej nieprzyjemny charakter.
Mój chłopak jest cudownym człowiekiem – troskliwym, mądrym i niezwykle wyrozumiałym. Zaczęliśmy się spotykać ponad rok temu i od samego początku wiedziałam, że to ktoś wyjątkowy. Nasza relacja rozwijała się naturalnie i oboje byliśmy szczęśliwi. Gdy nadszedł moment, w którym uznaliśmy, że nadszedł czas na poznanie naszych rodziców, byłam pełna optymizmu. Liczyłam na to, że mój tata polubi mojego chłopaka i że nasze spotkania będą przyjemne dla wszystkich.
Canva
Tata się ze mnie naśmiewa przy moim chłopaku
Niestety, rzeczywistość okazała się inna. Już podczas pierwszego spotkania ojciec zaczął rzucać żartami, które były skierowane w moją stronę. Oczywiście, wszyscy się śmiali, a ja próbowałam nie pokazywać, że jest mi przykro. Z czasem jednak te żarty stały się coraz częstsze i coraz bardziej dotkliwe. Tata zaczyna wytykać mi różne drobnostki – od moich nieporadności w kuchni po sposób, w jaki parkuję samochód. Każda taka uwaga sprawia, że czuję się coraz bardziej upokorzona.
Najgorsze jest to, że robi to zawsze w obecności mojego chłopaka. Wiem, że próbuje być zabawny, ale nie rozumie, że takie zachowanie odbiera mi pewność siebie i sprawia, że czuję się gorsza. Oczywiście, mój partner stara się mnie wspierać i nie przejmować się tymi uwagami, ale widzę, że jest mu niezręcznie. Z jednej strony nie chce wchodzić w konflikt z moim ojcem, z drugiej strony widzi, jak bardzo mnie to rani.
Czuję się bezradna i nie wiem, jak poradzić sobie z tą sytuacją. Z jednej strony nie chcę, aby moje relacje z tatą uległy pogorszeniu, z drugiej strony nie mogę dłużej ignorować tego, jak bardzo mnie to rani. Boję się, że jeśli nic z tym nie zrobię, sytuacja może wpłynąć na mój związek. Już teraz widzę, że te sytuacje sprawiają, że mój chłopak czuje się nieswojo w towarzystwie mojego ojca, a ja sama staję się coraz bardziej zamknięta w sobie.
Basia