"Kiedy moja córka miała dwa lata, jako młoda, samotna matka, postanowiłam wyjechać z kraju, żeby zarobić na życie. W Niemczech znalazłam dobrą pracę, a moi rodzice zajęli się Natalką. Odwiedzałam ją dwa razy do roku, bo nie miałam innej możliwości. Teraz córka ma siedem lat, ja wracam na stałe do Polski i nie potrafię zbudować z nią relacji. Ona traktuje mnie jak obcą osobę. Nie wiem, jak to naprawić".
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Musiałam zarabiać na życie
Wcześnie zaszłam w ciążę, a ojciec dziecka nie chciał mieć z nami nic wspólnego. Uniosłam się dumą i uznałam, że sama dam sobie radę ze wszystkim. Niestety, nie było to wcale takie łatwe, jak sądziłam. Mieszkałam z rodzicami, ale było nam ciężko finansowo, ponieważ moja mama nigdy nie pracowała i to mój ojciec nas wszystkich utrzymywał. Kiedy moja córka miała dwa lata, musiałam podjąć odważną decyzję. Wyjechałam do Niemiec, żeby zarabiać. Większość pieniędzy przesyłałam moim rodzicom, żeby było im łatwiej. To oni w tym czasie zajmowali się moim dzieckiem. Nie było to trudne, bo przecież mama nie pracowała, więc całymi dniami była w domu.
canva.com
Córka traktuje mnie jak obcą osobę
Teraz córka ma siedem lat, a ja postanowiłam, że pora wrócić do Polski. Moja sytuacja finansowa się poprawiła, poza tym związałam się z odpowiedzialnym mężczyzną, który chce stworzyć ze mną rodzinę. Razem jest nam zdecydowanie łatwiej. Problemem jest jednak to, że moja córka w ogóle nie ma ze mną więzi. Traktuje mnie jak obcą osobę i jest mi z tym bardzo trudno. Kompletnie nie wiem, jak się w tym wszystkim odnaleźć. Ona chce usypiać z moją mamą, z nią jeść, przytulać się do niej. To prawda, że odwiedzałam ją jedynie dwa razy w roku, ale jestem jej mamą, więc myślałam, że jakoś to wszystko się ułoży.
Nie wiem, jak odbudować naszą relację
Niebawem przeprowadzam się do Polski i zamierzam zabrać córkę do swojego nowego mieszkania. Ona nie chce jednak o tym słyszeć. Jest bardzo związana z moimi rodzicami, wręcz uważa ich za własnych. Tak dłużej nie może być, chcę w jakiś sposób odbudować relację z moją córką, ale kompletnie nie wiem, jak się za to zabrać. Sytuacja jest dla mnie bardzo trudna i zastanawiam się, co powinnam zrobić, żeby jakoś wyjść z tego wszystkiego obronną ręką. Przyznam, że jestem już u kresu sił.
Zagubiona Matka