"Nowa żona byłego męża chce być mamą dla moich dzieci. Nigdy na to nie pozwolę"

"Nowa żona byłego męża chce być mamą dla moich dzieci. Nigdy na to nie pozwolę"

"Nowa żona byłego męża chce być mamą dla moich dzieci. Nigdy na to nie pozwolę"

canva.com

"Z Marcinem rozstaliśmy się już kilka lat temu. To była nasza wspólna decyzja. Teraz on ma już nową żonę i układa sobie z nią życie. Nie mam nic przeciwko temu, to przecież zupełnie naturalne. Problemem jest to, że ta kobieta chce być mamą dla moich dzieci. A na to już nie mogę pozwolić. Córka i syn już mają matkę i nie potrzebują drugiej". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Czekamy na historie pod adresem: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Reklama

Były mąż ma nową żonę

Z Marcinem byliśmy w małżeństwie przez kilka lat. Zaczęło się między nami psuć, nie mogliśmy się dogadać, więc uznaliśmy, że pora z tym skończyć. Wszelkie rozmowy, negocjacje, nie przynosiły żadnych rezultatów. Uznaliśmy, że nie ma sensu tego dłużej ciągnąć i rozstaliśmy się w zgodzie. A to wszystko ze względu na dobro dzieci. Zależy nam bowiem na tym, żeby córka i syn mieli dobre relacje z obojgiem rodziców. Teraz Marcin ma nową żonę, z którą układa sobie życie. Nigdy nie miałam z tym nawet najmniejszego problemu. Nie widzę powodu, dla którego miałabym się tym przejmować, bo to nic złego.

zbliżenie na twarz złej kobiety canva.com

Reklama

Ona chce być mamą dla moich dzieci

Problemem jest jednak jej podejście do moich dzieci. Córka i syn często jeżdżą do taty i spędzają z nim całe weekendy. Ostatnio mi powiedzieli, że zaczęli do jego żony mówić "mamo". Byłam w szoku. Podobno to ona zaproponowała im to rozwiązanie. Wprost nie mogłam w to uwierzyć. Przecież to nie do pomyślenia. Moje dzieci mają już jedną mamę i nie potrzebują drugiej. Mojemu nowemu partnerowi nawet nie przyszło takie rozwiązanie do głowy. Moje dzieci bardzo lubią nową żonę mojego męża i czuję się o nią zazdrosna.

Nie mogę na to pozwolić

Nie wiem, dlaczego żona mojego byłego męża wpadła na taki pomysł. Ona jest ich macochą, mogą do niej mówić po imieniu, ale na pewno nie powinni się do niej zwracać "mamo". Oczywiście powiedziałam moim dzieciom, co myślę na ten temat. Zadzwoniłam też do mojego męża, ale on powiedział, że przesadzam i powinnam się uspokoić. Podkreślał, że Anastazja nie miała nic złego na myśli i dla niej to logiczne, że dla dzieci zawsze najważniejsza będzie ich biologiczna matka. Ona jednak traktuje ich jak swoje dzieci i zależy jej na tym, żeby dzieci czuły się swobodnie w ich domu. Jakoś nie trafia do mnie to tłumaczenie. Mam wrażenie, że ona chce mi ukraść moje pociechy.

Reklama

Wkurzona Była Żona

Odmieniona Dorota Wellman w opiętej kiecce. Wygląda jak milion dolarów
Źródło: AKPA
Reklama
Reklama