"Opiekowałam się babcią i w ramach wdzięczności otrzymałam od niej mieszkanie"

"Opiekowałam się babcią i w ramach wdzięczności otrzymałam od niej mieszkanie"

"Opiekowałam się babcią i w ramach wdzięczności otrzymałam od niej mieszkanie"

canva.com

"Życie jest piękne, gdy człowiek jest młody, zdrowy i wszystko układa się po jego myśli. Wtedy też ma wokół siebie pełno ludzi zarówno tych z bliskiej rodziny, jak i znajomych, ale to wszystko kiedyś się kończy. Przychodzi taki czas, kiedy znajomi nie dzwonią, bo już ich na tym świecie nie ma, a rodzina ma ważniejsze sprawy na głowie. Ja jako jedyna z rodziny opiekowałam się babcią i w ramach wdzięczności otrzymałam od niej mieszkanie, po które wszyscy wyciągają teraz rękę".

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Reklama

Opieką nad starszą osobą, to ciężki kawałek chleba

Mój dziadek niestety zdecydowanie za szybko zostawił babcię samą na tym świecie. Nikt z nas nie mógł się z tym pogodzić, a najbardziej oczywiście sama babcia. Miał tylko 71 lat i gdyby nie choroba to jestem przekonana, że do dziś grałabym z nim w karty i zajadała jego ulubiony sernik. Los jednak chciał inaczej.

Babcia była starsza od dziadka o 4 lata, ale nigdy nie miała większych problemów ze zdrowiem. Wszystko natomiast zmieniło się, gdy została sama. To był dla niej bardzo trudny czas, bo nie widziała świata poza dziadkiem i oboje wspierali się w podstawowych czynnościach każdego dnia.

Reklama

Kiedy została sama, to obowiązki dziadka musiał przejąć ktoś inny, ale nikt zbytnio się do tego nie kwapił. Wszyscy nagle zajęci na czele z moim wujkiem (najstarszym bratem mojej mamy z pięciorga rodzeństwa).

Moje cioteczne rodzeństwo również nie miało dla babci czasu, a jedynymi osobami, które jakikolwiek poczuwały się do pomocy, byłam ja oraz moja mama. Reszta tylko dzwoniła do babci, ale nie za często, co by czasem o coś ich nie poprosiła. Ja przyrzekłam sobie, że nigdy nie zostawię babci samej i zrobię wszystko, żeby te ostatnie lata życia minęły jej najlepiej, jak to tylko możliwe.

Reklama

starsza kobieta w siwych włosach siedząca na białej kanapie obok kobiety w kolorowej koszuli canva.com

Mieszkanie po babci podzieliło rodzinę

Babcia odeszła od nas w wieku 84 lat, ale w naszych sercach pozostanie już na zawsze. Pisząc "w naszych" mam na myśli mnie oraz moją mamę, bo reszta, to jak już wspomniałam wyżej – kompletnie się nią nie interesowała. Ona miała tego świadomość, więc mogę się tylko domyślać, jak bardzo było jej przykro.

Reklama

Choć nigdy o nic jej nie prosiła, i niczego nie oczekiwałam w zamian za pomoc, to babcia się uparła i zrobiła to, o czym czasami wspominała w naszych rozmowach. Przepisała na mnie swoje mieszkanie i to jeszcze w taki sposób, żeby nikt przed jej śmiercią się o tym nie dowiedział.

Brat i siostry mojej mamy wpadli w szał, gdy o wszystkim się dowiedzieli. Wszyscy nagle uważają, że coś im się należy, ale gdy babcia żyła, to robili wszystko, żeby unikać z nią kontaktu. Teraz chcą, żebym ich spłacała, albo sprzedała to mieszkanie i rozdzieliła pieniądze każdemu po równo, ale ja nawet nie chcę tego słuchać. Tak to już jest z tymi rodzinami, że są tylko wtedy, kiedy czegoś potrzebują.

Reklama

Renata z Łodzi

Agnieszka Chylińska jak babcia? W tej stylizacji bliżej jej do seniorki, niż rockmenki!
Źródło: instagram.com/agnieszka.chylinska/
Reklama
Reklama