"Lata temu obiecałam mamie, że zajmę się nią na starość. To dlatego przepisała na mnie mieszkanie. Później je sprzedałam, żeby móc się wybudować, a teraz mama mieszka z nami. Rzeczywiście opieka nad nią jest bardzo kłopotliwa i mój mąż ma już dość. Intensywnie namawia mnie, żebyśmy załatwili jej miejsce w domu opieki. Gryzę się z myślami i nie wiem, co robić. Z mężem przez to bardzo często się kłócimy i atmosfera w domu jest napięta".
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Prześlij swoją historię na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Obiecałam mamie opiekę
Moja mama była dla mnie zawsze bardzo dobra, uczuciowa i emocjonalna. Dawała mi ogrom ciepła. Ufałyśmy sobie. Miałam w niej też przyjaciółkę i mogłam jej powiedzieć o wszystkim. Kilka lat temu ustaliłyśmy, że na starość się nią zaopiekuję, a ona w zamian przepisze na mnie mieszkanie. Sytuacja potoczyła się w taki sposób, że musiałam je sprzedać, żeby dołożyć pieniądze do budowy domu. Teraz mama mieszka u nas, ale jest już chora i wymaga stałej opieki, to dla nas wszystkich bardzo wyczerpujące.
Mąż chce załatwić dom opieki
Muszę pracować, mój mąż tak samo, a mama wymaga stałej opieki. Mąż ma już dość tej sytuacji i namawia mnie, żebyśmy znaleźć miejsce w domu opieki. Podsyła mi różne propozycje, szuka jak najlepszej opcji. Widzę, że nie chce oddać mamy do pierwszego lepszego przybytku i zależy mu na tym, aby trafiła do odpowiedniego miejsca. Ja mam jednak wyrzuty sumienia, przecież obiecałam jej, że się nie zajmę. Ona oddała mi mieszkanie, a ja teraz mam ją oddać w ręce obcych ludzi? Z drugiej strony, widzę, że nie zapewniamy mamy odpowiedniej opieki, ona już nie powinna zostawać sama.
Nie wiem, co należy zrobić
Z mężem przez to wszystko często się kłócimy. Atmosfera w domu jest kiepska, a to wszystko odbija się na naszych dzieciach. Mąż uważa, że powinnam skupić się na tym, aby zadbać odpowiednio o naszych synów, a ja martwię się o mamę, która już praktycznie nie kontaktuje. Już sama nie wiem, co będzie dobrym rozwiązaniem tej sytuacji. Nie stać nas na prywatną opiekunkę, koszty takich usług są kolosalne i po prostu nie jesteśmy w stanie sobie na to pozwolić. Chyba dom opieki będzie odpowiedni, mam nadzieję, że mama mi to kiedyś wybaczy.
Załamana Córka