"Wyszedłem z domu dziecka. Niebawem dostanę mieszkanie za darmo, a wy dalej ciężko pracujcie"

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Wychowałem się w domu dziecka

Nie wiem, kim są moi rodzice i nawet nie chcę wiedzieć. Oni mnie porzucili, jak byłem bardzo małym chłopcem, więc wychowałem się w domu dziecka i wcale ich nie pamiętam. Ciężko się mi tam żyło i chciałem się wyrwać z tego miejsca. Są spoko niektórzy ludzie, to fakt, ale nigdy nie doświadczysz miłości matki i ojca.

Tak sobie pomyślałem, że ja się stąd wyrwę i nie skończę jak oni... Jak skończyłem 18 lat, znalazłem pracę w sklepie spożywczym. To był strzał w dziesiątkę. Szybko dostałem dobre pieniądze, o jakich kiedyś mogłem pomarzyć. Całą kasę wydawałem jednak na imprezy, ale potem przestałem. Wiedziałem jednak, że na samej pracy w sklepie spożywczym ja się nie dorobię i trzeba coś jeszcze, żeby sukces w życiu osiągnąć.

Gdy zrobiłem prawo jazdy, zainteresowałem się tematyką motoryzacji i zacząłem kupować używane, zniszczone samochody, i sprzedawać je z dużym zyskiem. Szybko się dorobiłem niezłej kasy. W zasadzie większość samochodów jestem w stanie sprzedawać z zyskiem rzędu 10-15 tysięcy, więc to jest naprawdę dobry pieniądz. Zazwyczaj wybieram BMW i Mercedesy, bo na nie najbardziej jest branie, a poza tym są nie do zdarcia.

Canva

Niedługo dostanę mieszkanie za darmo

Tak się jednak składa, że mało kto wie, że mam aż tak dużo pieniędzy, a ja to też ukrywam, bo chcę dostać mieszkanie od miasta i część tego mieszkania wynajmować - mieszkanie będzie miało 40 metrów, a mi jeden pokój wystarczy. Kasę będę składać dalej i kupię sobie wkrótce kolejne mieszkanie, a to sprzedam z dużym zyskiem i będę bogatym człowiekiem.

Wiele osób mi zazdrości, że będę mieć za darmo mieszkanie, ale ja uważam, że to forma zadośćuczynienia. Wy mieliście normalne rodziny, więc teraz nie stać was, żeby kupić mieszkanie i wielu do końca będzie wynajmować. Ja ze względu na to, że jestem z domu dziecka, to takie mieszkanie mi się po prostu należy. Zasłużyłem, bo miałem trudne dzieciństwo.

Hubert