"Minęło 10 lat od śmierci, a nadal nie ma płyty nagrobnej. Skandal!"

"Minęło 10 lat od śmierci, a nadal nie ma płyty nagrobnej. Skandal!"

"Minęło 10 lat od śmierci, a nadal nie ma płyty nagrobnej. Skandal!"

Canva

"Mój sąsiad zmarł blisko dekadę temu. Jego rodzina odziedziczyła cały majątek i wozi się drogimi samochodami, a nawet mu nie postawili jak się należy pomnika. Biedaczek leży pod usypanym kopcem z piasku. Przecież to jest skandal."

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Przykładny ojciec

Mój sąsiad, który mieszkał w domu obok mojego to był wspaniały człowiek. Jego żona zmarła jeszcze jak była młoda, więc sam wychował dwójkę dzieci. Na pewno lekko mu nie było. Ja od czasu do czasu mu pomagałam, ale sama miałam swoje obowiązki. W końcu poznał kobietę, z którą się związał. Ona pomagała mu przy dzieciach i domu, a on zarabiał na rodzinę. I to nie mało. Pracował ciężko fizycznie przez wiele, wiele lat i niestety odbiło się to na jego zdrowiu. Nie skończył jeszcze 60 lat, a już ledwo chodził, po dwóch operacjach kręgosłupa.

W końcu odchowane dzieci się wyprowadziły i założyły swoje rodziny, a kobieta nadal mieszka w tym domu. Z tego, co mi wiadomo, Tadeusz zostawił im niemały majątek. Po długiej chorobie odszedł na drugą stronę. Niedawno minęła 10. rocznica jego śmierci i z tej okazji pojechałam na cmentarz złożyć kwiaty na jego grobie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy ujrzałam, jak wygląda jego grób! Zaniedbany, porzucony. Nawet pomnika jak się należy mu nie postawili. Biedaczek leży pod usypanym kopcem z piasku, w ziemię wbity jest drewniany krzyż, który się już przekrzywił. Wygląda to tak, jakby nikt tam nie zaglądał od dłuższego czasu.

Krzyż od grobu w lesie Canva

Zaniedbany grób

Zrobiłam co mogłam. Oprzątnęłam zbite znicze, postawiłam nowe i kupiłam bukiet kwiatów. Ale co to da? Jestem doprawdy oburzona, bo byłam nie raz świadkiem, jak jego dorosłe już dzieci przyjeżdżały do domu rodzinnego drogimi samochodami. A ojcu nawet światełka za 5 złotych nie kupią…

Ostatnio już nie wytrzymałam i poszłam z wizytą do tej kobiety, która z nim żyła. Powiedziałam jej, że byłam na cmentarzu i zobaczyłam, że grób jest w opłakanym stanie. Zapytałam, czy nie jest im wstyd się tu pokazywać. Dodałam, że Tadeusz to się pewnie w grobie przewraca. Baba, jak się można było tego spodziewać, powiedziała mi, żebym nie wtykała nosa w nie swoje sprawy i bezczelnie zatrzasnęła mi drzwi przed nosem.

Jestem oburzona całą tą sytuacją. Chciałabym jakoś pomóc, ale po pierwsze nie stać mnie na taki wydatek, a po drugie to przecież nie jest mój obowiązek. Czy można to gdzieś zgłosić?

Bernadetta

Najlepsze sposoby na pozbycie się przyjaciół i znajomych.
Źródło: Canva
Reklama
Reklama