"Nie sądziłam, że spotka mnie coś takiego. Nigdy nie przyszło mi do głowy, że mogę się tak fatalnie pomylić, że mogę zrobić aż taki błąd. Nie wiem nadal, jak do tego doszła, jak mogłam zrobić coś takiego. Moje małżeństwo zawisło na włosku, a to wszystko dlatego, że pocałowałam nie tego mężczyznę, co trzeba".
Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.
Byłam w związku z Kacprem
Ja i Kacper byliśmy razem od 2 lat i planowaliśmy wspólną przyszłość. Akurat tak się złożyło, że dobrze się razem dogadywaliśmy i no ja już prawie wiedziałam, że Kacper to jest ten "mój" człowiek.
Nieprzypadkowo piszę, że prawie, bo jednak miałam pewne wątpliwości. Kacper dużo miał koleżanek i przyjaciółek i często z nimi pisał, więc trochę obawiałam się tego, czy mnie nie zdradza.
Kilka razy się pokłóciliśmy i raz było ostro, i wtedy Kacper ograniczył pisanie z tymi laskami, żeby mnie nie denerwować. Cieszyłam się, że on coś takiego dla mnie zrobił. W ten sposób w zasadzie pokazał mi, że mu na mnie zależy. Bardzo to doceniałam.
Przez ten jeden błąd Kacper ze mną zerwał
Całkiem niedawno mój chłopak Kacper był na wyjeździe i umówiliśmy się na dworcu. Gdy przyszłam, zauważyłam, że on już tam tyłem stoi, natychmiast podeszłam, zasłoniłam mu oczy i za moment z zamkniętymi oczami namiętnie go pocałowałam.
Gdy otworzyłam oczy, byłam w kompletnym szoku. To nie był mój chłopak. To był jakiś randomowy facet, który ubrany był w taki sposób, jak mój mężczyzna. Jestem w szoku, że tak się pomyliłam, a wtedy jeszcze ten mężczyzna bardzo się uśmiechnął i też chciał mnie pocałować.
Jakby tego jeszcze było mało, to na dodatek akurat przyszedł mój chłopak Kacper i to zobaczył. On wtedy był w szoku i zaczął mówić, że to ja go oskarżałam o zdrady, a teraz sama zdradzam jego, i że tego się nie spodziewał, i to sorry, ale to już koniec naszego związku.
Próbowałam mu wytłumaczyć, że to był błąd i pomyłka, ale on odszedł, i zostawił. Jejku i ja nie wiem, co teraz powinnam zrobić, jak zareagować. Nawet nie mogę z chłopakiem porozmawiać, bo on mi nie wierzy.
Co powinnam w tej sytuacji zrobić? Proszę o wsparcie.
Marlena