"Tej nocy poślubnej nigdy nie zapomnę. Teściowa postanowiła zapukać do naszego pokoju"

"Tej nocy poślubnej nigdy nie zapomnę. Teściowa postanowiła zapukać do naszego pokoju"

"Tej nocy poślubnej nigdy nie zapomnę. Teściowa postanowiła zapukać do naszego pokoju"

Canva.com

"Z Kasią wzięliśmy skromny ślub, bo nie było nas stać na drogie atrakcje. Ale w sumie nam to nie przeszkadzało, bo przecież lepiej zaoszczędzone przez lata pieniądze wydać na coś lepszego. Cały czas się dorabialiśmy i mówiąc szczerze, to byliśmy jeszcze chwilowo w mieszkaniu rodziców Kasi. Ja pracuję na dwa etaty i postanowiliśmy wziąć jak najmniejszy kredyt na dom, żeby i całe życie nie spłacać. Ślub był bajeczny, a wieczorem, gdy wróciliśmy do domu, to miałem nadzieję na przyjemne chwile z moją ukochaną żoną. Niestety, teściowa wszystko zepsuła!"

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Teściowa dbała o Kaśkę zawsze

Teściowa moja, a mama Kasi to dobra kobieta, ale bardzo zaborcza. Od samego początku. gdy przychodziłem do jej domu rodzinnego, to Pani Wiesie sprawdzała, co robimy. Jak gdzieś wychodziliśmy, to dopytywała, czemu nie możemy zostać w domu. Czasem nawet specjalnie wymyślała powody, żebyśmy zostali. A to bolała ją nóżka, a to głowa, a to, że trzeba do miasta ją odwieźć. Cóż. Myślałem, że to taka troska o córkę i wiecie, troska o jej kobiecość. Mnie to nawet nie przeszkadzało, bo ja sobie pomyślałem, że wcześniejsi panowie, co się kręcili koło Kasi, też nie mieli łatwo, to poczułem, że nie mogła jej się nigdy krzywda wydarzyć.

Na wieść o ślubie przyszła teściowa bardzo się ucieszyła. Kilka miesięcy przed ślubem pozwoliła mi zamieszkać w ich dużym domu rodzinnym, co byśmy się bardziej poznali. Kasia mówiła mi, że ciężko będzie się jej wyprowadzić, bo jej rodzina jest taka bardzo tradycyjna, wiec przystałem na tę propozycję.

zbliżenie na twarz blondynki w sednim wieku canva.com

Zepsuła nam magiczny moment

Nadszedł wielki dzień. Na ślubie bawiliśmy się wspaniale i nie brakowało nam radości. Oboje cieszyliśmy się też na to, co miało wydarzyć się wieczorem. Noc poślubna to przecież ważna sprawa dla świeżo upieczonych małżonków. Wróciliśmy do domu, celebrowaliśmy chwile. Mieliśmy wino, świece i truskawki. Tak sobie to wymarzyliśmy.

W życiu bym nie pomyślał, że po kilku minutach - tej nocy - zapuka do drzwi teściowa. I wiecie co? Zrobiła to specjalnie, bo niby ją skurcz łapie i zapytała przez zamknięte drzwi, czy bym nie pojechał do apteki, bo ją bardzo boli...

Byłem wściekły! Przecież wiedziała, że ta chwila powinna należeć do nas. Nocy poślubnej nie było. A na drugi dzień wynieśliśmy się do wynajętej kawalerki.

Dziś ta historia mnie śmieszy, ale wtedy... Oj, ciężko było. Tę noc zapamiętam na zawsze!

Tomek

Wypłynęły nowe zdjęcia ze ślubu Olgi Bołądź! Rafał Trzaskowski udzielił im porad małżeńskich. Zobacz galerię!
Źródło: Instagram.com/trzaskowskirafal
Reklama
Reklama