"Całe życie poświęciłam synowi. Teraz zerwał ze mną kontakt, a ja zostałam sama jak palec"

"Całe życie poświęciłam synowi. Teraz zerwał ze mną kontakt, a ja zostałam sama jak palec"

"Całe życie poświęciłam synowi. Teraz zerwał ze mną kontakt, a ja zostałam sama jak palec"

canva.com

"Mój synalek to wszystko, co mam. Zawsze był dla mnie najważniejszy. Mąż mnie zostawił i nie interesował się dzieckiem. Musiałam pracować na dwa etaty, żeby zapewnić mojemu maleństwu jak najlepszy byt. Chciałam go wykształcić i kupować mu drogie ubrania. Nie mógł odstawać od kolegów. Dziś ma 25 lat, skończył studia, ma dobrą pracę i nie chce mieć ze mną nic wspólnego. Jestem załamana". 

Reklama

Publikujemy list naszej czytelniczki. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Dla syna zrobiłabym wszystko

Mój syn, Gabriel, od zawsze był dla mnie najważniejszy. Mąż zostawił mnie, kiedy nasze dziecko było małe. Na początku było mi okropnie ciężko. Chciałam, żeby Gabryś miał wszystko to, co najlepsze. Miałam słabą pracę, więc znalazłam kolejną. Synka zostawiałam u mojej mamy, a sama pracowałam na dwa etaty, żeby zapewnić mojemu maleństwu lepszy byt.

Nie chciałam, żeby odstawał od kolegów, żeby się z niego śmiali i go wyzywali. To dlatego kupowałam mu drogie ubrania, w których czuł się pewniejszy siebie. Chodził na zajęcia dodatkowe. Dbałam o jego rozwój.

smutna kobieta leży na fotelu canva.com

A on nie chce mnie znać

Płaciłam za studia mojego synka. A kiedy je skończył, to szybko znalazł dobrą pracę. To dobre i mądre dziecko, więc wcale mnie to nie dziwi. Najgorsze jest jednak to, że dziś mój syn po prostu nie chce mnie znać. Całkowicie zerwał ze mną kontakt. Powiedział, że jestem toksyczna, chce mieć nad nim kontrolę i ciągle wtrącam się do jego życia, a on nie może sobie na to pozwolić. To oczywiście bzdury. Ja nigdy nie chciałam zawładnąć życiem mojego dziecka. Robiłam tylko wszystko, żeby był szczęśliwy.

Jak mogę naprawić relacje z synem?

Bardzo chciałabym naprawić relację z synem, bo teraz jestem sama jak palec. Całe życie dla niego poświęciłam, a on mi się teraz tak odwdzięcza? To dla mnie okrutnie trudna sytuacja i sama nie wiem, co mogę, a nawet co powinnam zrobić, żeby nasza relacja wróciła na dobre, dawne tory. Ja naprawdę nie chcę się wtrącać w jego życie, ale nie mogę też biernie przyglądać się, jak popełnia błędy. Zwracam mu tylko uwagę na niektóre kwestie, bo wierzę, że dzięki temu będzie mu się żyło lepiej. Czy to coś złego, że się o niego martwię?

Załamana Matka 

Skala żenady przekroczona. Aktor wyszedł bez ubrań na scenę podczas gali Oscarów. Zobacz zdjęcia!
Źródło: Photo by Patrick T. Fallon / East News
Reklama
Reklama