"Janek wie, że wszystkie dziewczyny na niego lecą. Odkąd otwarto w naszym miasteczku klub z dyskoteką, to dużo ludzi z okolic się tu zjeżdża co weekend. Gwiazdą jest zawsze właśnie Janek, który jest przystojny i popularny, bo prowadzi siłownię. Inne dziewczyny bardzo mu się narzucają, ja nie jestem taka przebojowa i tylko mu się przyglądam. Tydzień temu zamurowało mnie, kiedy Janek podszedł do mnie, jak się opierałam o słup przy dancefloorze i poprosił mnie do tańca. Normalnie czułam, jakbym się unosiła w trakcie tego tańca. Wszystkie dziewczyny były w szoku, zwłaszcza że po piosence z jakieś pół godziny staliśmy na schodach, gadaliśmy i takie tam. Nawet zapytał, czy przyjdę za tydzień, powiedziałam, że tak. No i przyszłam wczoraj, ale Janek gdy mnie zobaczył, to tylko się przywitał i poszedł siedzieć ze swoimi kumplami. Ani razu do mnie nie podszedł, a ja cały tydzień o nim marzyłam i zastanawiałam się, w co się ubrać. Teraz dziewczyny się ze mnie śmieją, a ja nie wiem, co mam robić, bo zakochałam się w Janku".
Wszystkie lecą na Janka
Janek podobnie jak jego tata jest wysoki i przystojny. Mama mi mówi, że jego ojciec też swego czasu łamał serca. Do tego Janek jeszcze otwarł siłownię, w której codziennie ćwiczy. Teraz ma takie mięśnie, że robi duże wrażenia na dziewczynach i każda go podrywa. No nie każda, bo ja nie. Nigdy nie miałam odwagi tak zagadywać do chłopaków.
Janek poprosił mnie do tańca
Kiedy otwarto u nas duży klub z dyskoteką, to od razu zaczęły tam walić tłumy, ludzie zjeżdżają się z całych okolic. No i niestety dużo dziewczyn też się zjeżdża i moje marne szanse na poderwanie Janka jeszcze bardziej zmalały.
Najbardziej na niego rzucają się takie trzy od nas z miasteczka. Chodziłyśmy razem do podstawówki. One na każdą dyskotekę przychodzą tak wystrojone, że ho ho! Ja to wstydliwa jestem i albo tańczę z taką jedną koleżanką z sąsiedztwa, albo staję sobie przy słupie przy dancefloorze i patrzę, jak inni tańczą.
I tak sobie właśnie tydzień temu stałam. Patrzę, a tu w pewnym momencie widzę, że Janek idzie w moim kierunku. Najpierw pomyślałam, że chce iść do baru, ale zatrzymał się przede mną, schylił mi do ucha i zapytał, czy chcę z nim zatańczyć. No to ja, że tak!
I przetańczyliśmy dwie piosenki, takie wolne, że tańczyliśmy blisko siebie. Widziałam, jak wszystkie dziewczyny stoją z szeroko otwartymi oczami i się w nas wpatrują. O, jaka ja byłam szczęśliwa, że Janek tańczy właśnie ze mną!
Pod koniec drugiej piosenki Janek powiedział, żebym poszła na schody, on pójdzie nam coś kupić do picia i przyjdzie do mnie. Chodziło mu o schody, które prowadzą na dół do ubikacji i do wyjścia z klubu. Przyniósł drinki i zaczął zagadywać, wydawało mi się, że mnie podrywa. Nawet zapytał, czy przyjdę za tydzień. Te trzy znajome z podstawówki, to nadziwić się nie mogły. Patrzyły i coś szeptały. Jak wypiliśmy drinki, to ja poszłam tańczyć z moją koleżanką, a on poszedł do kumpli.
Janek mnie olewa i nie wiem, co mam robić
Tamtej nocy nie mogłam spać z wrażenia. Cały tydzień planowałam, jak się mam ubrać, wymalować i w ogóle. No ale co z tego, jak ja się wystroiłam, a on wlazł do klubu i jak mnie zobaczył, to tylko kiwnął głową na przywitanie i całą dyskotekę spędził z kumplami!
Poczułam się strasznie. Widziałam, jak dziewczyny się ze mnie podśmiechują, a ja prawie do końca czekałam, że może jednak Janek podejdzie. Nic z tego. Bardzo mi głupio i smutno, bo jestem zakochana, a widzę, że ja dla Janka nic nie znaczę.
Klaudia, lat 19
Czy Klaudia powinna spróbować poderwać Janka?
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki