"Mąż powiedział, że chce ode mnie odpocząć. A co z dziećmi, kredytem i psem? Wszystko na mojej głowie"

"Mąż powiedział, że chce ode mnie odpocząć. A co z dziećmi, kredytem i psem? Wszystko na mojej głowie"

"Mąż powiedział, że chce ode mnie odpocząć. A co z dziećmi, kredytem i psem? Wszystko na mojej głowie"

canva.com

"Ostatnio mąż do mnie przyszedł, usiadł obok i powiedział, że musimy poważnie porozmawiać. Myślałam, że między nami wszystko dobrze się układa, ale niestety się myliłam. Szybko okazało się, że on chce chwilę ode mnie odpocząć, zrobić sobie przerwę. Mało tego, zostawia mnie z dziećmi, kredytem, domem i psem. Co to ma być za układ? Skoro mamy się rozstać, to ja sobie wyjadę, a on niech zajmuje się całą gromadką". 

Reklama

Publikujemy list naszego czytelnika. Tekst został zredagowany przez Styl.fm. Masz historię do opowiedzenia? Prześlij ją na: [email protected]. Wybrane teksty opublikujemy. Zastrzegamy sobie prawo do redakcji tekstu.

Mąż chce ode mnie odpocząć

Wydawało mi się, że między mną, a moim mężem jest jak najbardziej wszystko w porządku. Mało się kłóciliśmy, raczej się zgadzaliśmy. Prawda jest taka, że mało ze sobą też rozmawialiśmy i nie mieliśmy dla siebie zbyt wiele czasu. Ale mamy trójkę dzieci, kredyt do spłaty i psa, więc zawsze było coś do zrobienia.

Teraz okazuje się, że mąż postanowił ode mnie odpocząć. Oznajmił mi, że potrzebuje przerwy, bo jest zmęczony małżeństwem. Stwierdził, że wyjedzie sam na dwa tygodnie, żeby za mną zatęsknić i sobie wszystko przemyśleć. A co z dziećmi, domem i psem?! Wszystko na mojej głowie?! Na pewno nie!

mężczyzna w białej koszulce ucieka canva.com

A co z dziećmi, domem i psem?

Oczywiście zamierzał zostawić z premedytacją wszystko na mojej głowie. Co on sobie wyobraża, że ja sama będę zajmować się domem, dziećmi i psem? Przecież to wszystko jest zbyt skomplikowane! Dzieci co chwilę chorują i wymagają stałej opieki, a ja jeszcze pracuję. Jak niby mam to sama zorganizować? Na pewno na taki układ nie pójdę.

Niech sam sobie radzi, ja uciekam

Skoro mąż chce ode mnie odpoczywać - proszę bardzo, ale to ja wyjadę. Już mu to zapowiedziałam. Skoro potrzebuje dwóch tygodni przerwy, nie ma najmniejszego problemu. Już spakowałam walizki i postanowiłam opuścić tonący statek. Niech trochę spędzi czasu z naszymi dziećmi, wtedy na pewno doceni żonę. Ja sobie sama ich nie zrobiłam, kredyt też był naszą wspólną decyzją. Przykro mi, ale właśnie tak wygląda dorosłe życie, jakoś musimy się dogadywać. Na pewno nie ucieknie jak pierwszy lepszy, bo jesteśmy małżeństwem, więc musi zrozumieć z czym to się wiąże. A jeżeli po tych dwóch tygodniach zdecyduje, że chce wziąć rozwód - proszę bardzo, ale z opieką łączoną nad dziećmi.

Wkurzona Żona

Małgorzata Socha na wyjątkowym zdjęciu z córką. "Co to za niezwykła dziewczynka tylko ten wie, kto ją zna". Zobacz zdjęcia!
Źródło: instagram.com/malgosia_socha
Reklama
Reklama