Krzysztof Bosak w środę zachował swoją posadę w Sejmie, czyli funkcję wicemarszałka Sejmu. To oznacza, że wciąż będziemy mogli oglądać taneczne pląsy 41-latka na sejmowym parkiecie. Jest jego komentarz.
Krzysztof Bosak zachował funkcję wicemarszałka Sejmu
Środa była niezwykle emocjonującym dniem w Sejmie, a co za tym idzie, dostarczyła widzom "Sejmflixa" sporo emocji.
Na wokandzie środowego posiedzenia Sejmu znalazło się głosowanie w sprawie wniosku o odwołanie Krzysztofa Bosaka z funkcji wicemarszałka Sejmu. Wniosek ten złożyła Lewica.
Wniosek odwołania Bosaka wynikł po tym, jak słynny polityk Konfederacji Grzegorz Brauna 12 grudnia za pomocą gaśnicy zgasił w Sejmie świece chanukowe. W związku z tym, ale nie tylko tym incydentem Grzegorz Braun stracił immunitet, co w środę przegłosował Sejm.
Tymczasem Krzysztof Bosak wyszedł z tego starcia bez szwanku. Sejm zadecydował, że wiecznie młodo wyglądający lider Konfederacji zachowa swoją posadę wicemarszałka Sejmu.
Sejm jednak nie był jednomyślny w tej kwestii. Przeciwko odwołaniu Bosaka zagłosowało 77 posłów, za wnioskiem było 32 posłów, a wstrzymało się aż 152 posłów. W głosowaniu nie uzyskano większości bezwzględnej głosów, a to oznacza, że Bosak wciąż będzie pełnił obowiązki w Prezydium Sejmu.
Wojciech Olkusnik/East News
Krzysztof Bosak komentuje głosowanie w sprawie swojego odwołania
Zaraz po głosowaniu Krzysztof Bosak opublikował na Instagramie konkretną liczbę głosów dotyczącą odwołania siebie z funkcji wicemarszałka Sejmu. Z tabeli wynika, że większość Koalicji Obywatelskiej i 6 osób z Trzeciej Drogi wstrzymało się w tym głosowaniu.
Wojciech Olkusnik/East News
41-latek podziękował im za wstrzymanie się od głosu, dzięki czemu zachował posadę i obiecał rzetelną pracę jako wicemarszałek.
Dziękuję wszystkim klubom parlamentarnym za brak poparcia wniosku lewicy! Deklaruję dalszą rzetelną współpracę ze wszystkimi posłami, kołami i klubami, w celu podnoszenia jakości tworzonego przez nas prawa
- napisał.
View this post on Instagram
Wszystko wskazuje więc na to, że fani Bosaka wciąż będą mogli oglądać jego pląsy na sejmowym parkiecie. Przy okazji, Krzysztof Bosak to bodaj najsłynniejszy polityk, który wziął udział w "Tańcu z Gwiazdami". W galerii, przypominamy, jak sobie wtedy poradził.