We wtorek minął już tydzień, odkąd Mariusz Kamiński został aresztowany. Teraz pierwszy raz odezwał się z celi. Na jego profilu na X pojawił się odręcznie napisany list. Co napisał?
Mariusz Kamiński — co napisał z więzienia?
Sprawa byłych posłów PiS, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, elektryzuje cały Internet już od tygodnia! Równo tydzień temu — 9 stycznia — Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali aresztowani w Pałacu Prezydenckim pod nieobecność prezydenta RP Andrzeja Dudy. Wszystko wskazywało na to, że skazani prawomocnym wyrokiem na 2 lata za udział w aferze gruntowej panowie chcieli ukrywać się u swojego serdecznego kolegi, bo mieli ze sobą walizki!
Od razu po aresztowaniu Mariusz Kamiński ogłosił, że rozpoczyna protest głodowy. Od tego czasu były poseł nie dawał znaku życia, a o jego stanie zdrowia informowali jedynie jego bliscy — np.jego żona Barbara Kamińska skarżyła się w wywiadzie dla TV Republika, że Mariusz Kamiński miał zimno w więzieniu, a jego partyjny kolega Marek Suski narzekał na jego stan zdrowia.
Dopiero teraz Mariusz Kamiński przemówił osobiście! We wtorek na jego profilu na X (dawnym Twitterze) pojawił się odręcznie napisany list. Co Mariusz Kamiński napisał prosto z więzienia? Były szef CBA na początek podziękował za modlitwy za nim i za jego kolegą.
Kochani, bardzo dziękuję Wam za wsparcie, za solidarność ze mną i z Maćkiem, za słowa otuchy dla naszych najbliższych, za modlitwy.
Następnie "popłynął", bo swoje aresztowanie, a przypomnijmy, że został skazany prawomocnym wyrokiem przez sąd, nazwał "reżimem Tuska". Kamiński zapewnił też swoich "fanów", że nigdy się podda, to jest, nie wywiesi białej flagi.
Proszę i apeluję, walczcie ze złem, które ponownie pojawiło się w naszym kraju 13 XII. Trzymamy się mocno! Nasi wrogowie nigdy nie zobaczą białych flag w naszych rękach. Podły reżim Tuska nie jest w stanie nas złamać. Damy radę. Zwyciężymy. Razem obronimy Polskę!
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) January 16, 2024
Mariusz Kamiński "wypuścił gryps"!
Własnoręcznie napisany list przez Mariusza Kamińskiego spotkał się z odzewem w sieci. Internauci żartują, że były poseł "wypuścił gryps", czyli nielegalny list przemycony do więzienia.
Mariusz grypsa puścił -
skomentował Michał Marszał na Instagramie.
Kamiński wypuścił gryps
- dodał Donald.pl na Instagramie.
W galerii przypominamy memy o Mariuszu "Niejadku" Kamińskim. Zasłużył na takie żarty o o sobie?