Jarosław Kaczyński wraz z politykami Prawa i Sprawiedliwości zdecydowali się nie dopuścić do prac w Sejmie. Właśnie dlatego zajęli swe miejsca na sali, ale zamiast pracować, to skandowali "uwolnić więźniów", śpiewali hymn Polski, a także... klaskali. Jarosław Kaczyński nie popisał się w tym, gdyż jego ruchy były nieskoordynowane i przez wielu uznane za śmieszne. Internauci z tej okazji zrobili memy.
Jarosław Kaczyński nie umie klaskać w sejmie
Najważniejszy polityk Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, był jednym z uczestników protestu, w którym wzięli wszyscy przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Posłowie zamiast pracować, to woleli krzyczeć i zakłócać rozpoczęcie pracy sejmu. Politycy skandowali przez dłuższy czas "uwolnić więźniów", śpiewali Mazurka Dąbrowskiego i klaskali. Ten ostatni gest przysporzył Kaczyńskiemu najwięcej wstydu.
Wszystko dlatego że brat Lecha Kaczyńskiego klaskał tak, jakby był bardzo zmęczony i miał nieskoordynowane ruchy. Przez co wyszło nieco koślawo. Internauci od razu to zauważyli i zasugerowali, by poszedł na lekcje do Piotra Rubika. Kompozytor ten w 2005 wypuścił na rynek muzyczny piosenkę pt. "Niech mówią, że to nie jest miłość" i klaskał wraz z uczestnikami teledysku.
Zobacz też przeróbkę tych dwóch sytuacji w nagraniu udostępnionym przez Michała Marszała na Instagramie.
Internauci tworzą memy!
W sejmie na balkonie pojawiły się także żony Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obie Panie także stały i wzniosły swe ręce w górę z wyciągniętymi dwoma palcami. To także nie przeszło bez echa wśród internautów.
W galerii znajdziesz memy internautów. Warto!
Co sądzisz o politykach PiS-u, którzy klaskali i nie dopuścili do obrad?
Zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki