"Teściowa spotyka się z młodszym facetem. Mój mąż tego nie akceptuje, a według mnie związek jej służy"

Moja teściowa to równa babka

Teściowa w życiu wiele przeszła. Kilka lat temu straciła kochającego męża i bardzo długo nie potrafiła się z tego podnieść. Mimo to, zawsze była wdzięczna za to, że ona sama żyje i, że może się cieszyć swoim jedynym synem i jego rodzinką. Z Rafałem tworzymy świetną więź, więc i z teściową bardzo się lubimy.

Po latach poświęconych wychowaniu i wspieraniu Rafała, a także słabej kondycji psychicznej po śmierci męża  zaczęła odkrywać nowe obszary życia. Kiedy poznała młodszego mężczyznę, związek ten stał się dla niej źródłem nowej energii. Zaczęła częściej wychodzić, ubierała się młodzieżowo, ale z klasą i dobrze się bawiła. Moim zdaniem świetnie się prezentowała w nowej odsłonie i po prostu była szczęśliwa.

Canva.com

Zazdrosny synalek

Niestety tylko mój mąż był wściekły na swoją matkę, że znalazła sobie nowego faceta i chyba nie mógł się do tego przyzwyczaić, że kiedyś może mieć kogoś innego niż jego ojca. Cały czas tylko mówi do mnie:

Co ona zwariowała? Na stare lata jej się zachciewa młodszych chłopów? Przecież wyskubie od niej wszystkie pieniądze...

Mam wrażenie, że dla niego trudne jest zaakceptowanie, że jego matka ma własne potrzeby i życie poza rodziną.

Próbuję przekonać męża, że to nie jest nic złego i, że jego mama ma prawo być jeszcze szczęśliwa. Niestety rozmowa z nim to jak grochem o ścianę. Cały czas tylko mówi, że powinna się skupić na sobie...

Mam wrażenie, że mój mąż jest zazdrosny o mamę. Już kilka razy urządził jej nawet awanturę i zagroził, że nie będzie z nią spotykał dopóki ona nie zerwie... Dziwne to jest, ale nie mogę im pomóc. Ja mimo wszystko skrycie kibicuje teściowej.

Marysia